Po meczu kiedy to Jedność była zdecydowanie lepszym zespołem, a ostatecznie przegrywa spotkanie, ciężko cokolwiek napisać…
Na pewno widowisko na stadionie w Żabieńcu mogło się podobać licznie zgromadzonym kibicom, rodzicom i trenerom. Kosa będąc jedną nogą w I lidze i Jedność mająca zagwarantowane 3 miejsce sprostała oczekiwaniom grając naprawdę ciekawe widowisko.
Ogromne brawa dla naszych zawodników, którzy mimo nie pełnego składu, stanęli na wysokości zadania pokazując bardzo dobrą grę i przede wszystkim efekty ostatnich treningów.
Tacy zawodnicy jak Jagoda Ostrowska, Adam Miłkowski, Damian Choroś czy Olek Szurgot rozegrali fantastyczne zawody pokazując olbrzymią jakość w grze, dużą pewność siebie i wysokie umiejętności techniczno-taktyczne.
Pozostali również zasłużyli na pochwały bo tacy zawodnicy jak Oskar Majak, Daniel Perzyna czy Jan Pełeszok bez wątpienia dali z siebie wszystko! Nawet kuriozalny błąd naszego bramkarza- Stacha Szeligi, nie zepsuje poczucia dumy z postawy naszych piłkarzy, a „Szeli” nadal w opinii trenera pozostanie najlepszym golkiperem ligi.
Drużynie Kosy, która już praktycznie jest pewna awansu do I ligi gratulujemy zwycięstwa, a wszystkim rodzicom dziękujemy za kulturalny doping.
LKS Jedność Żabieniec – Kosa Konstancin ️1️:3️ (1:0)
⚽ 27′ Szurgot as. J.Pełeszok
⚽ 55′ przeciwnik
⚽ 60′ przeciwnik (k)
⚽ 62′ przeciwnik
📋 skład:
Szeliga (br)- Majak, Miłkowski, Ostrowska, Perzyna- Choroś, Łukawski, Zając- J.Pełeszok (kpt), Chodkiewicz, Szurgot
🔃 zagrali również:
Mędrek, Mujević
↪️ na ławce:
Pisarek (br)